Przegrzewanie dzieci – dlaczego tak ważne by tego nie robić?
Przegrzewanie dziecka już od urodzenia to niemal stara polska tradycja, kultywowana po dziś dzień przez wiele babć, „miłych starszych Pań” w sklepie a nawet samych rodziców. Nie jeden opiekun usłyszał na spacerze czy w odwiedzinach u dziadków o konieczności założenia dziecku czapki czy dodatkowego sweterka pomimo całkiem przyjemnej temperatury otoczenia. Skąd owo wątpliwie pomocne przekonanie i czym tak naprawdę może grozić przegrzewanie niemowlaka?
Przegrzewanie dziecka
Dbałość o dobrobyt dziecka to naturalny instynkt u każdego członka jego rodziny. W Polskim klimacie utarło się, że przed przeziębieniem (i innymi chorobami) może ochronić m.in. ciepłe ubranie i, to już niemal przysłowiowe, „zakładanie czapki”. Choć jeszcze kilkadziesiąt lat temu warunki atmosferyczne w naszym kraju były zdecydowanie surowsze i całkiem zasadne było zakładanie, zwłaszcza małym dzieciom, wielu warstw grubego ubioru, to obecnie zmiany klimatyczne spowodowały, że temperatury nie są aż tak niskie. Pomimo tego w mentalności wielu ludzi nadal mocno zakorzenione jest powiązanie rodzicielskiej troski z kilkoma całkowicie niepotrzebnymi warstwami ubrań. To ogromny błąd, gdyż ubieranie dzieci nieadekwatnie do panującej za oknem pogody, m.in. znacznie osłabia ich odporność.
Po pierwsze nie od dziś wiadomo, że jednym z najlepszych sposobów budowania odporności jest hartowanie, czyli właśnie ekspozycja na skrajne temperatury, pozwalająca organizmowi nauczyć się radzenia sobie z różnymi warunkami otoczenia, poprawiająca ukrwienie i sprawność reakcji naczyń krwionośnych. Człowiek potrzebuje mniej więcej 12 lat, aby układ odpornościowy dojrzał, dlatego tak kluczowe są pierwsze lata życia. Dziecko, które zawsze jest nieco za ciepło ubrane nie ma szansy na naturalne zbudowanie takiej odporności (zwanej przez lekarzy podwyższoną odpornością ogólną), gdyż jego organizm nie ma styczności z niższymi temperaturami, jest zatem przyzwyczajony do stałej wysokiej temperatury, przez co w przypadku nagłego, niekontrolowanego jej spadku zamiast walczyć jedynie z możliwymi infekcjami walczy również z zimnem.
Przegrzewanie dziecka zaburza również jego naturalną termoregulację. Warto zaznaczyć, że noworodki nie mają jej jeszcze w pełni wykształconej (ośrodek termoregulacji organizmu dojrzewa do ok. 6 miesiąca życia), więc faktycznie potrzebują nieco więcej uwagi w tym aspekcie i ubranek dostosowanych do pory roku by nie zmarznąć. Jednak nawet noworodki można przegrzać i jest to równie niebezpieczne jak wychłodzenie (w skrajnych przypadkach może doprowadzić nawet do udaru cieplnego). Temperatura ciała maluszka może się wahać w granicach 36,0 – 37,5 C, a najłatwiejszym sposobem na jej weryfikacje (i sprawdzenie czy niemowlę nie jest przegrzane) jest sprawdzenie karku (gdy kark jest chłodny to najprawdopodobniej temperatura ciała jest niższa od 36,0 C i można dziecko dodatkowo okryć; jeśli kark jest bardzo ciepły i spocony to temperatura prawdopodobnie jest wyższa od 37,5 C i należy jedną warstwę ubioru lub okrycie zdjąć).
Innym przykrym skutkiem przegrzewania dziecka mogą okazać się problemy skórne. Efektem braku przewiewu i zbyt wysokich temperatur w ubranku jest nadmierna praca gruczołów łojowych, a co za tym idzie ryzyko wystąpienia potówek. Choć nie są one zagrożeniem dla zdrowia, to jednak powodują dyskomfort dla dziecka (mogą swędzieć, piec, boleć), dlatego w miarę możliwości należy unikać ich wystąpienia. Dodatkowo „przyzwyczajanie” gruczołów łojowych do wzmożonej pracy już od najmłodszych lat może w przyszłości spowodować problemy z nadmierną potliwością u dorosłego.
Na koniec, w związku z obecną porą roku, warto wspomnieć jeszcze jak latem radzić sobie z upałami i uniknąć przegrzania niemowlaka. Oto kilka praktycznych porad:
- Wybierając się na spacer w upalne dni warto zrezygnować z okrycia pokrowcem dolnej części gondoli a postawić raczej na wózek z budą. Pod żadnym pozorem nie wolno przykrywać pieluchą budy — przed słońcem lepiej ochronić niemowlę parasolką tak aby zapewnić mu swobodną cyrkulację powietrza we wnętrzu wózka. W dni o wysokiej temperaturze dziecku wystarczą body z krótkim rękawem i pieluszka (skarpetki nie są potrzebne).
- Leżącemu w wózku niemowlakowi nie jest potrzebna czapeczka. Dopiero gdy wystawiamy go na działanie promieni słonecznych, koniecznie nakryjmy mu główkę.
- Temperaturę sprawdzaj zawsze na skórze karku dziecka — rączki i nóżki mogą być chłodne.
- Ubranka (nie tylko letnie) powinny być przewiewne, to znaczy uszyte z naturalnych materiałów (najlepsza jest bawełna).
- Latem warto postawić na jasne kolory w garderobie dziecka (ciemne kolory bardziej przyciągają słońce i powodują przegrzanie, dodatkowo większa ilość barwników w materiałach ubranek może powodować podrażnienia skórne).
Przeczytaj również
Rabaty do -60%! 